Netflix, czyli usługa oferująca dostęp do filmów i seriali na całym świecie (z wyjątkiem Chin, Krymu, Korei Północnej i Syrii), za ustaloną opłatą. Każdy użytkownik powinien posiadać własne konto, chociaż niektórzy korzystają z tej platformy w nielegalny sposób. Dlatego od 2023 roku Netflix chce zacząć walczyć z osobami, które współdzielą swoje profile.
W zasadach użytkowania jasno jest zapisane, że używanie tego samego konta jest możliwe tylko o obrębie jednego gospodarstwa domowego. Oczywiście każdy chce, żeby wyszło jak najtaniej i rozsyła swoje dane logowania znajomym czy rodzinie. Z czego, zamiast kupić na przykład 3 pakiety, zostanie zakupiony tylko jeden.
Dla użytkowników to dobra, bo tania opcja, ale platforma na tym dużo traci. Ogromny wzrost konkurencji (giganty takie jak HBO MAX, Amazon Prime czy stosunkowo nowe w Polsce Disney Plus), kontent, który ostatnimi czasy według opinii ludzi jest nudny i rozczarowujący to kolejne dwa problemy, z jakimi Netflix borykał się ubiegłego roku.
W 2023 roku możemy spodziewać się nowego systemu, który będzie mieć na celu walkę z udostępnianiem haseł.
W jednym obiekcie mieszkalnym nadal będzie można korzystać z tego samego konta, ale poza nim już nie. Osoby, które nie mieszkają w twoim gospodarstwie domowym, będą musiały założyć własne konto, aby korzystać z serwisu. Jeśli ktoś zaloguje się do Twojego konta z urządzenia, które znajduje się w innym domu, Netflix będzie prosił Cię o weryfikację, zanim będzie można na nim korzystać z serwisu.
Netflix szacuje, że aktualnie na całym świecie jest ok. 100 mln użytkowników korzystających z platformy w niewłaściwy sposób.
Platforma będzie wysyłać link na adres e-mail lub numer telefonu powiązany z kontem właściciela. Link ten otworzy stronę, na której zobaczymy 4-cyfrowy kod weryfikacyjny. W ciągu 15 minut należy go wprowadzić w określone miejsce. Weryfikacja nie będzie wymagana, gdy użytkownicy będą oglądać z połączenia internetowego w domu właściciela konta.
Jak Netflix wykryje urządzenia z jednego gospodarstwa domowego?
Aktywność konta na różnych urządzeniach zalogowanych w serwisie, identyfikatory urząrzeń czy adresy IP. W ten oto sposób będzie można sprawdzić, czy dwa urządzenia w tym samym czasie nie wyświetlają treści z innych miejsc.
Platforma zapewnia też, że nie będzie problemów z oglądaniem seriali i filmów na swoim koncie w czasie podróży lub gdy abonent mieszka w różnych miejscach.
Kto z was korzysta z Netflixa? Co uważacie o tych zmianach? Podzielcie się swoją opinią w komentarzu, a potem wpadnijcie na nasze media społecznościowe po więcej nowinek!